PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1147}
7,6 77 236
ocen
7,6 10 1 77236
6,7 19
ocen krytyków
Vabank II, czyli riposta
powrót do forum filmu Vabank II, czyli riposta

Widzialem film kilka razy i nalezy do jednych z moich ulubionych polskich produkcji. Trzyma poziom pierwszej czesci, co sie rzadko zdarza, ale....
Niech mi ktos wytlumaczy dlaczego Moks i Nuta jadacy za samochodem, ktorym Kramer chce czmychnac za granice w momencie gdy najezdzaja na gwozdz i lapia kapcia tak bardzo rozpaczaja, ze nie moga dalej jechac. Przeciez doskonale wiedza, ze przejazd przez granice jest sfingowany. Moks sam bral udzial w naborze aktorow znajacych niemiecki do udzialu w tej maskaradzie.

wazon

Oni wiedzą, że to lipa ale widz ma pozostać jeszcze w niepewności ;)

ocenił(a) film na 10
yerblues

Czy aby na pewno Nuta i Moks wiedzieli, że Kwinto nie zginął w pożarze? Nie jestem do końca przekonany… Przecież Kramera ze Sztycem zauważają na pogrzebie przypadkiem.

ocenił(a) film na 9
wazon

Gwoli ścisłości : "Góźdź"! ;-)))

ocenił(a) film na 8
Pluto24

Nie za bardzo rozumiem. Ja pisałem post zza granicy i nie miałem polskiej czcionki, dlatego napisałem gwozdz. Ty piszesz góźdż - no comprende. Nuta nie miał raczej wady wymowy. Chodzi Ci o to, że powiedział "gwóźdź", czy jednak "góźdź". Sorry, ale naprawdę nie rozumiem.

ocenił(a) film na 9
wazon

Powtarzam : wydaje mi się, że Nuta powiedział "góźdź" - bez tego "w". Nie wiem czemu, ale biorę pod uwagę, że w tamtych czasach tak się właśnie nazywało ten przedmiot. Vabank skrzy się od takich archaizmów : "warstat", "kierownik", "udany fotogram", "dom bankowy", "WY-wczasy" i do tego w .. "Copot" :-) itp. Proponuję posłuchać uważnie. Być może to jednak mnie się zdawało, ale pamiętam, że mój dziadek używał słowa "gózdek", jednak w kontekście, którego nie pamiętam na sto procent, więc nie będę się upierał...

ocenił(a) film na 7
Pluto24

Góźdż było! Góźdź!:D
A w ogóle to ta scena wydała mi się głupia, jak zaczął tak krzyczeć bezokolicznikami jak jakiś narwany.

ocenił(a) film na 10
Zakrza

zdecydowanie góźdź... Nuta nie miał wady wymowy ale nie mówił zbyt poprawnie...

ocenił(a) film na 9
Zakrza

góźdź żelazny... - skąd tu góźdź??

a nawet "głóźdź" bym rzekł :D

ocenił(a) film na 10
wazon

A czy Moks nie jest tak postrzelony i narwany, że rozemocjonowany pościgiem zapomina, że sami zastawili tę pułapkę?
Potwierdzałaby to mina Nuty ;)

ocenił(a) film na 8
rauf1

Pluto, Zakrza, Antygrafik - macie rację. Nuta faktycznie mówi góźdż :) Z Karlolkiem się jednak nie mogę zgodzić. Moks nie zauważa Kramera ze Sztycem przypadkiem. Wygląda to raczej jakby ich wypatrywał. Poza tym, jak już wcześniej napisałem Moks bierze udział w naborze aktorów mówiących po niemiecku do maskarady, więc powinien być we wszystko wtajemniczony. Inna rzecz, że w sumie w ogóle nie wiadomo po co oni za tym Sztycem i Kramerem jechali. Nie gonili ich bynajmniej, bo gdy samochód Sztyca i Kramera w pewnym momencie przyhamował, to Nuta z Moksem też przystanęli. Co do uwagi Raufa to się zgadzam, że Moks jest zakręcony jak przysłowiowy ruski słoik :)

ocenił(a) film na 10
wazon

W tej scenie szło o to by wyraźnie pokazać oddalającym się Kramerowi i Sztycowi że jadący za nimi mają awarię samochodu. Szło m.in. o to żeby nie robić zamieszania na "granicy". Poza tym Moks z Nutą musieli zaraz po akcji rozebrać ten "objazd" żeby ktoś niepowołany nie trafił na fałszywą granicę. A wcześniej jechali za Kramerem po to by ten bardziej przejął się swoją ucieczką i mniej zwracał uwagę na szczegóły.

ocenił(a) film na 10
andre_

Wszystko ok , ale ta scena jest dziwna, sztuczna, niezrozumiala .... nie wiem , ale cos w niej nie tak,

ocenił(a) film na 10
weronikax25

No fakt, można było ją zrobić lepiej. Ale z drugiej strony gdyby zbyt dobrze wyjaśnili o co chodzi (że to tylko udawanie z tym "pościgiem") to wówczas widz nie zostałby zaskoczony tym że Zurich jest niedaleko Warszawy.

weronikax25

Moks to showman, robił sobie szutki, a nuta taki poważny.

ocenił(a) film na 9
andre_

o to to ..... - ja też myślę, że chodziło o to, żeby w uciekających Sztycu i Kramerze wywołać panikę, tak, żeby nie zwracali uwagi na szczegóły - takie jak lipny objazd. Natomiast samo przebicie opony raczej nie było zamierzone, co tłumaczyłoby rozgoryczenie Moksa.

ocenił(a) film na 10
Ciepiel

No i przy okazji zmylić widza. Za pierwszym razem w kinie też ludzie nie wiedzieli co będzie dalej, a przypomnę ;) że nie było wtedy netu, spojlerów i pirackich kopii przed premierą.

wazon

Może chcieli kontrolować całą akcję?

ocenił(a) film na 8
kaem1972

W punkt!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones